"Rezultat nie mógłby być lepszy" - podsumował atak przeprowadzony nad ranem w Syrii przez siły USA, Wielkiej Brytanii i Francji Donald Trump. Podziękował za współpracę Paryżowi i Londynowi.
"Doskonale wykonany atak ostatniej nocy. Dziękuję Francji i Zjednoczonemu Królestwu za ich mądrość i moc ich wspaniałych sił zbrojnych. Rezultat nie mógłby być lepszy. Misja wykonana!" - napisał w sobotę na Twitterze Donald Trump.
Prezydent dodał, że jest "bardzo dumny" z "potężnej armii". Wyraził przekonanie, że "niedługo" będzie ona "najlepsza w historii kraju".
A perfectly executed strike last night. Thank you to France and the United Kingdom for their wisdom and the power of their fine Military. Could not have had a better result. Mission Accomplished!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 14 kwietnia 2018
So proud of our great Military which will soon be, after the spending of billions of fully approved dollars, the finest that our Country has ever had. There won’t be anything, or anyone, even close!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 14 kwietnia 2018
Reakcja na atak chemiczny
Połączone siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie przeprowadziły nad ranem w sobotę serię ataków w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej przez reżim Baszara el-Asada 7 kwietnia w mieście Duma we Wschodniej Gucie, na wschód od Damaszku. Zginęło wówczas ponad 60 osób.
Operacja koalicji rozpoczęła się o godzinie 4 czasu lokalnego (godzina 3 w Polsce).
Siły zbrojne USA podały, że celem bombardowań był wojskowy ośrodek naukowo-badawczy w Damaszku, zajmujący się technologią broni chemicznej oraz składy znajdujące się na zachód od miasta Homs. Jak poinformował przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA generał Joseph Dunford, Rosja została powiadomiona za pośrednictwem kanału wzajemnej informacji o możliwości ataków w Syrii, jednak bez sprecyzowania ich celów.
Autor: MR//kg / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA, Twitter