Ted Kaczynski nie żyje. Został znaleziony martwy w więziennej celi

Theodore John Kaczynski - znany lepiej jako Ted Kaczynski i Unabomber - został znaleziony martwy w sobotę około 8 rano czasu lokalnego w swojej celi przez funkcjonariuszy więziennych - podały amerykańskie media, powołując się na urzędników z placówki.

81-letni zamachowiec odsiadywał wyrok w zakładzie w Karolinie Północnej. Został tam przeniesiony w grudniu 2021 roku po tym, jak pogorszył się jego stan zdrowia. Wcześniej, od maja 1998 roku, odsiadywał wyrok w federalnym więzieniu Supermax o zaostrzonym rygorze we Florencji, w Kolorado.

Kaczynski został skazany w 1996 roku na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Przyznał się do zabicia trzech osób i zranienia 23 kolejnych w latach 1978-1995. Przez prawie dwie dekady udawało mu się unikać schwytania.

Przez kilka lat Theodore John Kaczynski jako matematyk był docentem na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Później odszedł z pracy i przez lata pozostawał bezrobotny, żyjąc samotnie w odcięciu od technologii w drewnianej chacie w stanie Montana.

W latach 1978-1995 w imię swoich skrajnych, anarchistycznych poglądów wysyłał do różnych ludzi listy zawierające bomby.

Jego zbrodnie zostały odkryte po tym, jak przekonał "Washington Post" i "New York Times" do opublikowania swojego manifestu, zatytułowanego "Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość".

Anonimowy esej zawierający 35 tysięcy słów traktował, że technologia doprowadziła Amerykanów do poczucia wyobcowania i bezsilności. Po przeczytaniu tych wydań gazet brat i szwagierka Kaczynskiego rozpoznali w tekście jego poglądy i zaalarmowali FBI. Dzięki temu służby go schwytały. Poszukiwania Unabombera - jak zaznaczają amerykańskie media - były najdłuższą obławą na przestępcę w historii Stanów Zjednoczonych.