Ekolodzy na razie jedynie sfotografowali jego wioskę i jeszcze niewiele mogą na ten temat powiedzieć. Z relacji wynika, że to niewielka osada. Zaobserwowano około 21 osób, z czego większość to kobiety. Obecność ludzi w puszczy wywołała dyskusję na temat eksploatowania puszczy przez firmy naftowe. Zapowiada się zatem konflikt między ekologami i obrońcami praw Indian a peruwiańskim rządem. Zwłaszcza, że podobnych plemion do odkrycia może być jeszcze wiele.

Źródło: Reuters, TVN24