Potężna zima, która przyszła na Wyspy, spowodowała niemałe kłopoty. Spora liczba samolotów nie wyleciała na czas, spóźniają się pociągi, ciężko też podróżować samochodem. W Szkocji z powodu obfitych opadów śniegu zamknięto wiele szkół. Zdjęcia z panującej w Manchesterze zimy otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24. Niewiele lepiej sytuacja wygląda w zasypanej śniegiem Bułgarii.
Zima dała się we znaki wszystkim, którzy zaplanowali na wtorek podróż samolotem. Z powodu śniegu zamknięto pas startowy na lotnisku w Manchesterze. Tanie linie lotnicze Easyjet odwołały kilka lotów z lotniska Luton pod Londynem. Loty odwołały też lotniska w Glasgow i Leeds.
Nie było też wesoło pasażerom kolei. Doszło do zakłóceń w kursowaniu pociągów z Londynu w kierunku północnym.
Energia pożądana
Najmroźniejsza od lat zima w Wielkiej Brytanii spowodowała, że wzrosło znacznie zapotrzebowanie na energię cieplną.
Władze zaapelowały w tej sprawie do dostawców energii. Chcą, by przełączyli się oni tymczasowo z gazu na inny opał (na przykład węgiel). Taki apel znany jest jako "gas balancing alert". Stosuje się go w momencie, gdy popyt na gaz przewyższa podaż. Jak do tej pory krok taki został podjęty tylko raz - w marcu 2006 roku.
Prognozy nie są dla Brytyjczyków łaskawe. Meteorolodzy przewidują, że w noc z wtorku na środę w niektórych częściach kraju spadnie od 10 do 25 cm śniegu.
Bułgaria ma problem
Ale z powodu śniegu cierpią nie tylko mieszkańcy Wysp. Niewiele lepiej miewają się też Bułgarzy. Tutaj wielki biały puch sparaliżował Sofię. Komunikacja miejska notowała ponad godzinne opóźnienia. Przed południem doszło co najmniej do 150 wypadków drogowych.
Przez godzinę zamknięte było sofijskie lotnisko, na którym pasy startowe oczyszczono dopiero około południa.
Sytuacja jest trudna w całej Bułgarii. Zamknięto główne przełęcze górskie między północną a południową częścią kraju. Utrudniony był wyjazd z Sofii na autostradę, łączącą stolicę z głównym przejściem na granicy greckiej, Kułata.
Źródło: PAP, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: internauta Andrzej