Serbowie poprosili Interpol o pomoc w zlokalizowaniu Ratko Mladicia, głównego oskarżonego o zbrodnie wojenne podczas wojny w Bośni. Serbia jest zdania, że nie ukrywa się on już na jej terytorium.
Gen. Ratko Mladić, dowódca Serbów bośniackich w czasie wojny w Bośni, jest głównym oskarżonym o zbrodnie wojenne, w tym o masakrę w lipcu 1995 roku około ośmiu tysięcy muzułmańskich mężczyzn i chłopców w Srebrenicy oraz trwające trzy lata oblężenie Sarajewa.
Szef serbskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ivica Daczić złożył we wtorek prośbę w centrali Interpolu w Lyonie. Interpol, który zrzesza 188 krajów, powinien ustalić, czy Mladić "jest w Serbii lub w innym kraju należącym do tej międzynarodowej organizacji policyjnej" - napisała w środę serbska agencja Tanjug.
Nowe ślady
W środę w dzienniku "Veczernje Novosti" serbski prokurator ds. zbrodni wojennych Vladimir Vukczević poinformował, że "w wyniku przeprowadzonych na początku listopada przeszukiwań w Belgradzie i Arandżelovacu uzyskano nowe ślady". Dodał, że po tym, gdy serbski rząd wyznaczył nagrodę w wysokości 10 mln euro za informacje, które pomogą schwytać Mladicia, "śledczy uzyskali wiele znaczących tropów".
W grudniu główny prokurator trybunału ONZ ds. zbrodni w b. Jugosławii Serge Brammertz ma przedstawić raport na forum ONZ o stanie współpracy krajów bałkańskich z trybunałem w sprawie poszukiwania zbrodniarzy wojennych. Brammertz w tym tygodniu po raz pierwszy nie wykluczył ewentualności, że Mladić może ukrywać się poza Serbią.
Jest w Rosji?
W ubiegłym tygodniu jedna z belgradzkich gazet podała w ubiegłym tygodniu, że były dowódca ukrywa się w Rosji, gdzie wśród wojskowych ma wielu zwolenników. Dziennik powoływał się na dawnego bliskiego współpracownika Mladicia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia\Evstafiev Mikhail