Cztery osoby nie żyją, a kolejne cztery są ranne po tym, jak niewielki samolot spadł na budynek w jednym z miast w Wenezueli.
Do wypadku doszło w miejscowości Maiquetia. Nie żyje pilot, pasażer oraz dwoje mieszkańców domu, na który runęła maszyna.
Do szpitala z ciężkimi obrażeniami trafił trzeci pasażer samolotu oraz dwaj inni mieszkańcy budynku.
- Widziałam cień samolotu nad moim domem - relacjonuje pani Alicia, świadek wypadku: - Potem usłyszałam wrzaski sąsiadów. Krzyczeli, że samolot zaraz się rozbije. Później był już tylko huk eksplozji i słup dym - opowiada kobieta.
Samolot leciał z Maiquetia do Curazao. Spadł krótko po tym, jak wystartował z lokalnego lotniska.
Źródło: APTN