Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i przywódcy 30 państw podpisali w środę wspólną deklarację na temat odbudowy Ukrainy. Potwierdzili w ten sposób swoje zobowiązania do zamrożenia rosyjskich aktywów do czasu zapłaty przez Rosję odszkodowań.
"Dzisiaj pokazujemy Ukraińcom, że nie są sami. Nie są sami w tej walce. Nie są sami w odbudowie" - powiedział na uroczystości w Nowym Jorku Biden. Prezydent zapowiedział też, że oprócz zapewnienia wsparcia finansowego dla Ukrainy na dłuższy okres, w czwartek, w trakcie wizyty prezydenta Zełenskiego w Białym Domu, ogłosi szereg działań wspierających długoterminowo ukraińskie wojsko.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zełenski: jesteśmy bliżej końca wojny, niż to się wydaje
Zełenski podkreślił, że przywódcy zobowiązali się do wsparcia akcesji Ukrainy do UE i zaznaczył, że Ukraina potrzebuje szybkiego zrealizowania zapowiedzi pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów finansowanej z zysków z zamrożonych na Zachodzie aktywów. Stwierdził, że podpisany dokument da fundamenty pod architekturę odbudowy kraju po wojnie i trwałego pokoju.
Podczas środowego wydarzenia, przywódcy państw G7 i UE podpisali wspólną deklarację o zapewnianiu dalszego wsparcia ekonomicznego dla Ukrainy, zapewnieniu, by Rosja zapłaciła za spowodowane Ukrainie szkody i że do końca roku zostanie wdrożona decyzja ze szczytu G7 dotycząca udzielenia Ukrainie pożyczki w kwocie 50 miliardów dolarów, opartej na przyszłych zyskach z zamrożonych rosyjskich aktywów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Biały Dom: Biden nie zmienił zdania na temat pozwolenia Ukrainie na uderzenia w głąb Rosji
"Poprzez nasze zbiorowe wsparcie dla ukraińskiej odbudowy, zapewnimy, że Rosja nie osiągnie swoich celów, aby podporządkować sobie Ukrainę, i że Ukraina wyjdzie z rosyjskiej wojny ze zmodernizowanym, dynamicznym, inkluzywnym społeczeństwem i innowacyjną gospodarką, odporną na rosyjskie zagrożenia" - napisali przywódcy.
Wśród obecnych na uroczystości był też prezydent Andrzej Duda.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP