Prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner, po sromotnej klęsce w wyborach parlamentarnych, ogłosiła zmiany w rządzie. I to poważne. Ale nawet te nie gwarantują jej wzrostu zaufania społecznego.
Rzecznik pałacu prezydenckiego poinformował, że nowym szefem gabinetu będzie dotychczasowy minister spraw wewnętrznych Anibal Fernandez, tekę ministra gospodarki obejmie Amado Boudou - obecny szef państwowej agencji emerytalnej, a ministrem sprawiedliwości zostanie Julio Alak.
Wybory jak wotum
Prezydent w wyborach z 28 czerwca straciła większość w obu izbach Kongresu. Głosowanie powszechnie uważano za referendum poparcia dla polityki pani Fernandez i jej męża Nestora Kirchnera, byłego argentyńskiego prezydenta i jeszcze do niedawna szefa partii rządzącej.
Poparcie dla de Kirchner oscyluje obecnie około 30 proc.
Źródło: PAP, lex.pl