Ratownicy są już gotowi do akcji wyciągnięcia trzech górników, którzy w sobotę zostali uwięzieni w tunelu kolejowym w prowincji Hunan w środkowych Chinach.
Już szósty dzień trzech górników czeka na ratunek w tunelu na budowie szybkiej kolei odcinka Szanghaj - Kunming. Wypadek zdarzył się ok. godziny 7.40 w sobotę, ale lokalne władze poinformowały o nim dopiero w czwartek. Tunel, w którym uwięzieni są górnicy, ma 50 metrów długości. Mają tam dostęp do wody i prądu.
Od soboty trwa akcja ratownicza, podczas której udało się sprowadzić do uwięzionych, przez niewielki szyb wentylacyjny, leki, mleko, chleb i konserwy.
Trzy plany ewakuacji
Ratownicy od momentu zaginięcia górników przygotowywali trzy plany ewakuacji. Pierwszy plan zakładał utworzenie przejścia przez odcięty tunel, przez który ludzie będą mogli się wydostać. Jedna z powodu skalistego terenu kopanie przejścia trwało bardzo długo i jak na razie udało się przekopać tylko 18 metrów. Drugi projekt zakładał utworzenie poprzez eksplozję 96-metrowego przejścia. Wywołana eksplozja mogłaby jednak poruszyć ściany tunelu, w którym przebywają ludzie.
Ratownicy skupili się więc na trzecim planie, który zakłada ewakuację przez 56-metrowy rurociąg o średnicy 60 centymetrów, którym normalnie płynie woda. Ponieważ jednak rurę blokuje gruz, ratownicy muszą ją najpierw oczyścić. Obecnie ekipa ratunkowa jest już 45 metrów od powierzchni ziemi, a więc blisko uwięzionych.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, górnicy zostaną uratowani w ciągu trzech dni. Przyczyna wypadku wciąż nie jest znana.
Autor: awiec/k / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24