Ogromny pożar wybuchł ok. godz. 20 miejscowego czasu, w centrum Moskwy. W płomieniach stanął budowany biurowiec Eurasia Tower, który ma być najwyższym budynkiem w Europie i sięgnąć 310 metrów. Pożar wybuchł na 67. piętrze, prawdopodobnie z powodu awarii systemu grzewczego. Został ugaszony około północy.
Ministerstwo ds. Nadzwyczajnych potwierdziło wcześniejsze doniesienia, że nie ma ofiar ognia. Dodało, że budowli nie groziło również zawalenie.
W akcji gaśniczej, którą utrudniał wiatr, pomagały helikoptery - Ka-32 i Mi-26. Strażacy pompowali wodę z 66. piętra.
Gigant w centrum Moskwy
Ogromna wieża ma być sercem moskiewskiego centrum finansowego - wielkiej dzielnicy tworzonej w stolicy Rosji od kilkunastu lat. Około 2/3 całości projektu zostało już ukończone, ale w ostatnich miesiącach na budowie panował zastój, bo deweloper, który ją rozpoczął, zbankrutował.
Teraz, już pod egidą innego, robotnicy wrócili do pracy. Eurasia Tower ma być nową wizytówką Moskwy. Jej konstrukcja i wnętrza mają odzwierciedlać "nowoczesność i tradycję" kraju. Budynek będzie miał przeszklone, zewnętrzne windy, które powiozą gości 300 metrów w górę. W kompleksie znajdą się restauracje, sklepy, baseny i parking na ponad 1000 samochodów.
Źródło: ENEX, rian.ru