Tuż przed szczytem Unia - Rosja, przedstawiciel prezydenta Putina ds. rozwoju kontaktów z Unią Europejską Siergiej Jastrzembski mówi o "ostrożnym optymizmie" w sprawie stosunków na linii Moskwa - Warszawa po wyborach w Polsce. Jak dodaje, Rosja wyraża chęć nawiązania dialogu z nowym rządem Polski.
Doradca Władimira Putina przyznał, że kampanię wyborczą w Polsce obserwowano na Kremlu z dużą uwagą. - Jeśli powiedziałbym, że nie przyglądaliśmy się wyborom [w Polsce], to nikt by mi nie uwierzył - powiedział Jastrzembski.
Jego zdaniem działania przyszłego polskiego rządu będą miały istotny wpływ na relacje z Moskwą. - Chwilowo opieramy się wyłącznie na przedwyborczych deklaracjach, złożonych przez zwycięską partię. Deklaracje te napawają ostrożnym optymizmem - podkreślił kremlowski urzędnik.
Jastrzembski wyraził również nadzieję na poprawę stosunków między Moskwą a Warszawą, jednak zaznaczył, że taki proces może trochę potrwać. - Mamy nadzieję, że zmiany, które nastąpią w Polsce w wyniku wyłonienia nowego rządu, pozytywnie wpłyną na relacje rosyjsko-polskie i rosyjsko-europejskie. Zepsuć stosunki można dużo szybciej, niż je naprawić - powiedział.
Jastrzembski dodał, że problemy w relacjach między Rosją i Polską powinny być rozwiązywane na drodze dialogu: - Znamy oświadczenia pana Tuska i sił, które go popierają, że uważają stan stosunków między Polską i Rosją za nienormalny oraz że chcieliby je normalizować. Strona rosyjska gotowa jest przejść swój odcinek drogi - zapewnił.
Doradca rosyjskiego prezydenta za obecną sytuację w stosunkach między oboma krajami obarczył odchodzący gabinet w Warszawie. - Z poprzednim rządem nie mogliśmy rozmawiać, gdyż na nasze propozycje odpowiadał albo milczeniem, albo odmową, albo odsyłaniem do Brukseli. Wiadomo, do czego to doprowadziło - powiedział Jastrzembski. - Musimy nauczyć się słuchać i rozmawiać. Ustępstwa muszą być obustronne - dodał.
Siergiej Jastrzembski odniósł się również do kwestii polskiego weta na rozpoczęcie negocjacji między Rosją i Unią Europejską w sprawie nowej umowy o współpracy i partnerstwie. Warszawa jesienią zgłosiła je wobec niepowodzenia rocznych rozmów o rosyjskim embargo na import polskiego mięsa
- Uważamy, że było to zbyteczne, nikomu niepotrzebne upolitycznienie technicznego problemu, który występował i występuje w stosunkach rosyjsko-polskich - oświadczył Jastrzembski. - Widzimy, do czego doprowadziło podniesienie tego problemu do poziomu europejskiego; poziomu stosunków Rosja - UE - dodał przedstawiciel Kremla.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24