Pijany 18-latek wjechał w dom w miejscowości Meissenheim. Przebił ścianę i "zaparkował" w salonie. Nic mu się nie stało.
Do wypadku doszło w niedzielę około 5 rano. 18-letni kierowca wbił się volkswagenem golfem w ścianę jednego z domów, zatrzymując się dopiero w dużym pokoju. Chłopak wyszedł z auta o własnych siłach. Okazało się, że nic mu się nie stało. Według policji był pijany.
Został zatrzymany
Stan domu będą musieli sprawdzić teraz inspektorzy budowlani. Straty mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy euro.
Młody kierowca został zatrzymany.
Autor: jk//gak/k / Źródło: badische-zaitung.de