Szefowie MSZ "szóstki" zajmującej się sprawami Iranu uzgodnili projekt nowych, zaostrzonych sankcji wobec Teheranu. Obejmują one m.in. zakaz podróżowania niektórych obywateli irańskich, zamrożenie ich aktywów i nadzór nad działalnością banków.
Wypracowany dokument stanowi kompromis, bowiem nie obejmuje twardych sankcji ekonomicznych, do których parł Waszyngton. Ich przeciwnikiem były dotąd Moskwa i Pekin.
Przyszła rezolucja ma zawierać listę osób, związanych z irańskim programem atomowym, które zostaną objęte zakazem podróżowania bądź ograniczeniami w tym zakresie, a także nakazem zamrożenia ich majątku na całym świecie.
Do trzech razy sztuka?
Uzgodnione propozycje miałyby złożyć się na nową, trzecią już rezolucję Rady w sprawie Iranu i jego programu atomowego. "Szóstka" uzgodniła, że ewentualna rezolucja RB ONZ ma wezwać Iran do natychmiastowego przerwania procesu wzbogacania uranu, który może zostać użyty do budowy bomby atomowej, choć wg Teheranu ma posłużyć jedynie jako paliwo dla elektrowni atomowej.
Sankcje musi zatwierdzić Rada Bezpieczeństwa ONZ, której pięciu stałych, dysponujących prawem weta, członków (USA, Rosja, Chiny, W.Brytania, Francja) należy do "irańskiej szóstki", obejmującej również Niemcy. Jej formalne zatwierdzenie może nastąpić w najbliższych tygodniach.
Źródło: PAP, tvn24.pl