Przedstawiciel Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie do spraw wolności mediów Harlem Desir wyraził zaniepokojenie w związku z zatrzymaniami i wydaleniami z Ukrainy zagranicznych dziennikarzy - poinformowano na stronie internetowej OBWE.
Państwa należące do OBWE zobowiązały się do udoskonalania warunków, na podstawie których dziennikarze z jednego państwa członkowskiego wykonują swój zawód w innym państwie członkowskim (...) Apeluję do odpowiednich władz o powstrzymanie się od nakładania niepotrzebnych ograniczeń na pracę zagranicznych dziennikarzy, co szkodzi wolnemu przepływowi informacji i narusza zobowiązania OBWE dotyczące wolności mediów Harlem Desir
"Wydalanie dziennikarzy lub odmawianie im wjazdu na Ukrainę to niepokojące i nadmierne środki, szczególnie że działaniom tym brakuje przejrzystości i odpowiedniego mechanizmu odwoławczego" - napisał w środę Desir w liście do ministra spraw zagranicznych Ukrainy Pawła Klimkina. "Państwa należące do OBWE zobowiązały się do udoskonalania warunków, na podstawie których dziennikarze z jednego państwa członkowskiego wykonują swój zawód w innym państwie członkowskim" - dodał Desir. "Apeluję do odpowiednich władz o powstrzymanie się od nakładania niepotrzebnych ograniczeń na pracę zagranicznych dziennikarzy, co szkodzi wolnemu przepływowi informacji i narusza zobowiązania OBWE dotyczące wolności mediów" - podkreślił przedstawiciel Organizacji.
Dziennikarka wyrzucona
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) powiadomiła w środę, że podjęła decyzję o wydaleniu z kraju dziennikarki rosyjskiej stacji telewizyjnej Kanał 1. Anny Kurbatowej i wszczęła w tej sprawie odpowiednie procedury. Rzeczniczka SBU Ołena Hitlanska oświadczyła, że "taki los spotka każdego, kto będzie pozwalał sobie na hańbienie Ukrainy". Dziennikarce zarzuca się tendencyjne informowanie o sytuacji w tym kraju; otrzymała trzyletni zakaz przyjazdu na Ukrainę.
Przedstawiciel OBWE zwracał się wcześniej do władz ukraińskich w związku z podobnym incydentem, związanym z dziennikarką pracującą dla rosyjskiego państwowego holdingu medialnego WGTRK. 14 sierpnia SBU zatrzymała i deportowała korespondentkę Tamarę Niersesjan, której władze w Kijowie zarzucają szkodzenie państwowym interesom Ukrainy. Niersesjan otrzymała zakaz wjazdu na terytorium tego kraju na trzy lata. 26 lipca SBU deportowała dziennikarkę innego rosyjskiego kanału telewizyjnego, Rossiji24, Marię Kniaziewą. Kniaziewa również nie będzie mogła wjeżdżać na Ukrainę przez trzy lata. Desir zaznaczył też, że 25 sierpnia SBU nie pozwoliła na wjazd na terytorium kraju dwóm hiszpańskim dziennikarzom Antonio Pampliega i Manuelowi Angel Sastre. Mężczyźni otrzymali zakaz wjazdu na Ukrainę na trzy lata ze względu na "działania godzące w państwowe interesy Ukrainy".
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy