"Nie ma zagrożenia ukraińską migracją na zachód Europy"

- Ukraińcy pytają o szczyt ryski, jego ustalenia i drogę do liberalizacji planu wizowego - powiedział Schetyna. - Pytają o wiele rzeczy, bo Europa też musi coś pokazać, położyć na stole w Rydze oraz powiedzieć Ukraińcom, Gruzinom i Mołdawianom: słuchajcie, to jest europejska oferta, czekamy na was, chcemy, żebyście byście byli na europejskiej drodze. I to jest konieczne - dodał szef MSZ.

Schetyna podkreślił, że Rosja "będzie bardzo uważnie obserwować" majowy Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Rydze i pisać własne scenariusze dla tych krajów. - To jest wyzwanie dla nas wszystkich - podkreślił.

Minister stwierdził, że wschodnim partnerom UE "trzeba pokazać mapę drogową". Stwierdził jednak także, że nie boi się oporu ws. polityki wizowej ze strony bogatych państw Europy Zachodniej, które już teraz narzekają na imigrantów z Europy Wschodniej. - Ilość paszportów biometrycznych funkcjonujących na Ukrainie to nie są miliony - stwierdził. - Nie ma zagrożenia ukraińską migracją na zachód Europy - dodał..

Podkreślił, że Polsce zależy na silnej i bezpiecznej Ukrainie. - Dobre relacje z Ukrainą to inwestycja w dobrą przyszłość dla Polski - ocenił.

Schetyna w "Horyzoncie" podkreślał także, że nie jest intencją Polski utrzymywanie niezbyt dobrych stosunków z Rosją. Stwierdził jednak, że ich poprawa nastąpi wyłącznie w następstwie rozwiązania rosyjsko-ukraińskiego konfliktu.

Schetyna stwierdził także, ze Rosja testuje Polskę, wysyłając np. motocyklistów. Nazwał plan ich przejazdu przez nasz kraj "projektem prowokacji politycznej".

Podkreślił także, że w Polsce istnieje "zagrożenie infiltracją propagandową" ze strony Rosji. - Nie można tego lekceważyć - oświadczył. Stwierdził także, że nie rozumie kandydatów na prezydenta, budujących kapitał na antyukraińskich i prorosyjskich emocjach.

Autor: mtom / Źródło: tvn24