Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zatwierdziła przedłużenie o jeden rok misji połączonych sił pokojowych ONZ i Unii Afrykańskiej w Darfurze, prowincji na zachodzie Sudanu, gdzie w ostatnim czasie nastąpiła eskalacja przemocy.
Rezolucję w tej sprawie przyjęto w poniedziałek czasu nowojorskiego. Rząd w Chartumie żądał opuszczenia kraju przez międzynarodowe siły pokojowe.
W Darfurze pozostanie niezmieniona liczba 15 845 członków personelu wojskowego i 3 403 sił policyjnych. Rada Bezpieczeństwa ONZ wyraziła głębokie zaniepokojenie poważnym pogorszeniem się sytuacji bezpieczeństwa na terenie Darfuru w tym roku. Ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ Matthew Rycroft powiedział, że rok 2014 był najcięższym okresem dla ludności Darfuru w ciągu ostatniej dekady. Walki rebeliantów z milicjami wspieranymi przez rząd prezydenta Omara el-Baszira wygnały w tym roku z domów ponad 150 tys. ludzi. Ambasador USA Samantha Power zwróciła uwagę, że ze względu na wysoki poziom przemocy oraz fakt, że ponad 2,5 miliona ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swych domów na terenie Sudanu od początku konfliktu w 2003 r., siły ONZ "są tam teraz potrzebne bardziej niż kiedykolwiek". ONZ szacuje, że w czasie konfliktu w Darfurze zginęło ponad 300 tys. ludzi.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Air Force