Niemal stu pilotów linii Air India w tym samym czasie wzięło zwolnienie chorobowe. Lotnicy protestują w ten sposób przeciwko decyzjom dotyczącym wyboru kandydatów do szkoleń do lotów na Boeingach 787 Dreamliner. Kolejnych 150 pilotów ma wziąć wolne w najbliższym czasie.
Źródłem problemów jest wchłonięcie linii Indian Airlines przez Air India. Piloci należący oryginalnie do tych drugich buntują się, ponieważ ich nowych kolegów dopuszczono do szkoleń do lotów na B787 na równych zasadach. Protestujący chcieliby natomiast, aby preferowano w nich osoby, które pierwotnie należały do Air India, bowiem to te linie zamówiły Dreamlinery.
Brak około stu pilotów odbił się na działaniu Air India. Niesprecyzowana ilość lotów międzynarodowych została odwołana z powodu braku załóg. Jeśli kolejna fala pilotów stwierdzi, że czuje się chora, liniom grozi paraliż. Odwołane loty będą kolejnym problemem dla Air India, które są w głębokim kryzysie. W kwietniu władze zdecydowały się wpompować w narodowego przewoźnika 300 miliardów rupii (około sześciu mld dolarów) do 2020 roku.
Pierwszy Dreamliner ma trafić do linii Air India w maju. Przewoźnik złożył zamówienie na łącznie 27 sztuk B787.
mk//gak/k
Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Boeing