W obozie dla uchodźców Ain Al-Hilweh w Libanie doszło do walk pomiędzy palestyńskimi frakcjami a radykalną grupą islamistyczną. Ekstremiści są oskarżani o wydawanie nakazów religijnych zezwalających na egzekucje ludzi o odmiennych poglądach. Co najmniej sześć osób zginęło, a około 40 zostało rannych.
Walki rozpoczęły się w piątek wieczorem, kiedy połączone siły największych frakcji palestyńskich zażądały rozbrojenia ekstremistycznego ugrupowania Bilal Badr. Lokalne media podają, że w poniedziałek po południu w obozie Ain Al-Hilweh nadal było słychać odgłosy strzelaniny i wybuchy.
Zbudowany w 1948 roku obóz Ain Al-Hilwa jest największym spośród 12 palestyńskich obozów w Libanie. Według statystyk ONZ, w miejscu tym żyje ponad 54 tys. uchodźców, jednak zgodnie z najświeższymi danymi w obozie może obecnie przebywać nawet do 120 tys. osób. Ain Al-Hilweh, który podobnie jak inne obozy znajduje się poza władzą libańskich służb bezpieczeństwa, w ostatnich miesiącach nękany był licznymi starciami pomiędzy różnymi ugrupowaniami zbrojnymi walczącymi tam o przejęcie przywództwa.
W ubiegłym tygodniu największe frakcje utworzyły wspólne siły w celu "zaprowadzenia bezpieczeństwa wewnątrz obozu". Ugrupowania te dążą do obalenia tzw. grupy Bilal Badr, której członkowie są oskarżani m.in. o wydawanie fatw (opinii prawnych) zezwalających na zabijanie ludzi o odmiennych poglądach.
Autor: aw\mtom / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: ENEX