O tym, że pieniądze nie śmierdzą - wiadomo od dawna. Jak się okazuje, nie śmierdzi również energia. W Holandii otwarto bowiem elektrownię wytwarzającą prąd z krowiego obornika.
Rosnące ceny surowców energetycznych, a także troska o naturalne środowisko zmuszają do szukania alternatyw. Jedną z nich są powstające w jednym z holenderskich gospodarstw krowie odchody, które będą przetwarzane wraz z innymi odpadami przemysłu spożywczego na biogaz, napędzający turbiny. Energia elektryczna trafi do ogólnokrajowej sieci.
Choć media po depeszy Reutera zachłystują się informacją o oborniku dającym prąd, rzecz nie jest niczym niecodziennym: tzw. biogaz od dawna jest źródłem zasilania dla wielu ciepłowni i elektrociepłowni, przyczyniając się do ochrony środowiska. Wydzielany w procesie fermentacji metan jest jednym z gazów cieplarnianych, jego gospodarcze zużycie daje zaś energię.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu