Kolejny dzień Pistoriusa w sądzie. Decyzji o kaucji nie ma

Aktualizacja:

Oscar Pistorius po raz trzeci stanął przed sądem w Pretorii. Podczas rozprawy miała zapaść decyzja, czy niepełnosprawny lekkoatleta opuści areszt za kaucją. Nie starczyło jednak czasu i decyzję odłożono na piątek. Pięciokrotny mistrz paraolimpijski w niewyjaśnionych okolicznościach zastrzelił swoją partnerkę Reevę Steenkamp. Został oskarżony o zabójstwo z premedytacją.

15:02

O godzinie 15 czasu polskiego zakończono posiedzenie sądu. Rozprawa zostanie wznowiona w piątek o godzinie dziewiątej.

Zgodnie z zapowiedzią obrońcy Pistoriusa, nie starczyło czasu na podjęcie decyzji odnośnie tego, czy jego klient zostanie uwolniony za kaucją. Decyzja najprawdopodobniej zapadnie w piątek.

14:51

Prokurator twierdzi, że Pistorius w ogóle nie zdaje sobie sprawy z powagi swojego czynu. Powołuje się tutaj na oświadczenie sportowca, wydane po tragedii.

Dużo uwagi poświęcił zdaniu, w którym Pistorius stwierdza, że "stawi się na procesie, jeśli takowy się odbędzie". Prokurator wysnuwa z tego wniosek, że sportowiec liczy na to, że uniknie osądzenia.

14:12

- Żaden sąd nigdy nie zaakceptuje twierdzeń oskarżonego, że działał w samoobronie - stwierdził twardo prokurator.

Oskarżenie podtrzymuje swoją interpretację wydarzeń, iż pomiędzy parą doszło do kłótni, a modelka zamknęła się w toalecie, gdzie została zastrzelona.

Prokurator twierdzi, że jest wiele dowodów, z których jasno wynika, iż zabójstwo Steenkamp nie było wypadkiem

14:11

Obrońca skończył swoje wystąpienie. Sąd zarządził dziesięciominutową przerwę, po której ma przemawiać prokurator, argumentujący za zatrzymaniem Pistoriusa w areszcie na czas procesu.

13:58

Informacja o zarzutach głównego śledczego w sprawie Pistoriusa poruszyła mieszkańców RPA. W większości są oburzeni przeoczeniem tak ważnej sprawy.

13:53

Pracownik ochrony sądu wypytywany o dziwny incydent stwierdził, że "nie wie nic o żadnym zagrożeniu". Sędzia miał reagować na informację od swojego ochroniarza.

Obrońca Pistoriusa kontynuuje swój wywód, podważając dowody i argumentując za tym, że zastrzelenie modelki było nieszczęśliwym wypadkiem.

13:49

Dziwny incydent skończył się po kilku minutach. Sędzia wrócił na salę i kontynuuje posiedzenie. Nie wiadomo o co chodziło.

Dziennikarze nie mają żadnych informacji o rzekomym "zagrożeniu na zewnątrz".

13:44

Posiedzenie gwałtownie zostało przerwane. Sędzia powiedział jedynie o "zagrożeniu na zewnątrz" i po chwili szybko opuścił salę.

Dziennikarze nie wiedzą o co chodzi.

13:35

Obrońca twierdzi, że związek Pistoriusa i Steenkamp był "pełen miłości", a sportowiec nie miał żadnego motywu, aby ją zabić.

Siedzący na ławie oskarżonych Pistorius ma nie wytrzymywać emocji. Schował twarz w dłoniach i szlocha.

13:17

Kuzynka wspomina zabitą modelkę. - Miała bogatą duszę. Niezależnie od tego czy byłeś dwadzieścia lat od niej starszy czy młodszy, ona traktowała cię po matczynemu, opiekowała się tobą - twierdzi Kim Martin.

13:15

Barry Roux, adwokat Pistoriusa, kontynuuje swoje wystąpienie. Od ponad godziny, z przerwą na lunch, metodycznie atakuje dowody przedstawione przez prokuraturę i przekonuje, że nie da się podważyć wersji przedstawionej przez jego klienta, mówiącej o nieszczęśliwym wypadku.

12:34

Obrońca sportowca powiedział dziennikarzom, że jego zdaniem ostateczna decyzja odnośnie ewentualnego zwolnienia Pistoriusa za kaucją, zapadnie dopiero w piątek. Czwartkowe posiedzenie ma przebiegać zbyt wolno, aby starczyło czasu na naradę i ogłoszenie werdyktu.

12:00

Po wysłuchaniu końcowego wystąpienia obrońcy sędzia zarządził trwającą pół godziny przerwę na lunch.

11:51

Najnowsze zdjęcie Pistoriusa z sali sądowej. Połączenie wizerunku sportowca, oświetlenia i otoczenia można uznać za bardzo wymowne. Oskarżony od początku rozprawy miał ani razu nie podnieść głowy.

11:47

Rozpoczęło się podsumowujące wystąpienie głównego obrońcy Pistoriusa, Barry Rouxa. Adwokat stwierdził, iż oskarżenie nie ma żadnych dowodów pozwalających zaprzeczyć wersji wydarzeń przedstawianej przez jego klienta. W związku z tym "musi on zostać zwolniony za kaucją".

11:33

Po przepytaniu śledczego na temat połączeń telefonicznych wykonywanych z domu Pistoriusa w dniu zabójstwa i tego, czy rzeczywiście ma posiadłość we Włoszech, sędzia dziękuje policjantowi.

Nadal nie wiadomo, czy biegacz rzeczywiście ma dom w Europie, jak twierdzi prokuratura, wykorzystując to jako argument za tym, iż lekkoatleta ma gdzie uciec. Obrona zdecydowanie zaprzecza, jakby Pistorius posiadał rzeczony dom.

11:17

Wznowiono posiedzenie sądu. Na sali jest już wezwany przez sędziego śledczy Botha, który wcześniej nie chciał przyjść.

Policjant miał uznać, że po przywróceniu w środę ciążących na nim zarzutów o usiłowanie zabójstwa, nie powinien pojawiać się na rozprawie. Sędzia był innego zdania. Chce dalej przepytywać Botha.

10:52

Na sali sądowej od początku nie ma dotychczasowego głównego śledczego, Hiltona Bothy, który jak się okazało ma zarzuty o usiłowanie zabójstwa i prawdopodobnie zostanie odsunięty od sprawy.

Sędzia zarządził krótką przerwę, aby sprowadzić policjanta, ponieważ chce móc z nim rozmawiać.

10:37

Obrona Pistoriusa zgłosiła wniosek przeprowadzania trwających 60 dni badań psychiatrycznych, mających ustalić stan psychiczny ich klienta w momencie śmierci modelki.

10:19

Rozpoczął się trzeci dzień postępowania w sprawie ewentualnego zwolnienia Pistoriusa za kaucją. Jako ostatni weszli na salę sędzia Nair i oskarżony.

10:18

Na sali jest też już główny oskarżyciel, Gerrie Nel. Trwa nerwowe oczekiwanie na sędziego Desmonda Naira i samego oskarżonego.

10:07

Posiedzenie sądu ma się rozpocząć lada chwila. Na sali sądowej jest już rodzina Pistoriusa i jego obrońcy.

Sala sądowa jest pełna do granic możliwości. Dziennikarze wypełniają każdą wolną przestrzeń, którą dla nich przeznaczono.

W ostatniej chwili poinformowano ich, że mogą nagrywać posiedzenie sądu i jak piszą na Twitterze dziennikarze, trwają szaleńcze starania, aby w ścisku rozstawić sprzęt.

09:50

W budynku sądu jest już sam oskarżony, Oscar Pistorius. Na miejsce przybyła też jego rodzina, która podczas poprzednich posiedzeń sądu siedziała za nim i wspierała go.

Rozprawa ma się rozpocząć o godzinie 10 czasu polskiego, ale we wtorek i środę dochodziło do sporych opóźnień z powodów organizacyjnych.

09:47

Przed sądem w Pretorii mają się dziać dantejskie sceny. Z powodu wielkiego zainteresowania mediów procesem, budynek sądu pęka w szwach. Przed drzwiami mają trwać przepychanki między dziennikarzami, którzy za wszelką cenę starają się dostać do środka. Atmosfera ma być bardzo napięta.

09:34

Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do istotnych zmian w składzie grupy śledczych badających śmierć modelki.

W czwartek okazało się, że Hilton Botha, dotychczas zarządzający śledztwem, sam ma zarzuty za usiłowanie zabójstwa. Miał ostrzelać pojazd, który nie zatrzymał się do kontroli. Uprzednio zarzuty były wycofane, ale w środę je przywrócono.

Jak podała policja RPA, wszystko wskazuje na to, że Botha "nie może dalej zajmować się śledztwem". Formalnej decyzji jeszcze nie ma.

09:30

Nasza relacja z środowego posiedzenia sądu.

Obrona podtrzymuje wersję Pistoriusa o tym, że sportowiec przez pomyłkę zabił 29-letnią kobietę, biorąc ją za włamywacza. Oskarżenie stara się natomiast dowieść, że było to zaplanowane morderstwo. Modelkę dosięgły kule, gdy znajdowała się w łazience. Pistorius strzelał przez zamknięte drzwi. Tłumaczył, że było ciemno i wydawało mu się, że do domu dostał się włamywacz. Podczas środowego posiedzenia sądu prokurator Gerrie Nel zaznaczył, że świadkowie słyszeli krzyki w domu Pistoriusa jeszcze zanim padły strzały.

Wersja Pistoriusa niepodważona

Zeznający później funkcjonariusz miejscowej policji Hilton Botha podkreślił z kolei, że zgodnie z relacją jednego z sąsiadów najpierw padł strzał, następnie słychać było krzyki, po których zaś nastąpiła seria strzałów. Obrońca Barry Roux zasugerował, że osoba ta mieszka zbyt daleko, aby jej relację uznać za wiarygodną. Przedstawiając plan mieszkania Nel stwierdził, że mimo ciemności sportowiec nie mógł nie zauważyć, iż Steenkamp nie ma w łóżku. A właśnie taką argumentację Pistorius przedstawił dzień wcześniej w oświadczeniu odczytanym przez obrońcę. Spytany przez obrońcę Botha przyznał, że policja nie znalazła jak na razie żadnych dowodów, podważających przedstawioną przez sportowca w oświadczeniu wersję przebiegu wydarzeń.

Pierwszy

Pistorius to pierwszy w historii lekkoatleta, który po amputacji kończyn wystąpił w igrzyskach olimpijskich (w Pekinie i Londynie). Stracił obie nogi w wieku 11 miesięcy w wyniku wrodzonej wady. 15 lipca 2007 roku, w mityngu IAAF w Sheffield, startując na specjalnych protezach rywalizował jako pierwszy niepełnosprawny sportowiec razem ze sprawnymi lekkoatletami.

Autor: mk//gak / Źródło: PAP, tvn24.pl

Raporty: