Izraelskie władze oskarżają palestyński Hamas o zabójstwo trzech nastolatków, którzy trzy tygodnie temu zostali porwani na Zachodnim Brzegu Jordanu. W nocy z poniedziałku na wtorek siły powietrzne bombardowały domy poszukiwanych dwóch mężczyzn, których władze Izraela oskarżają o zabójstwo chłopców. Kim są?
Podejrzewani przez władze Izraela o związek z porwaniem oraz zabójstwem nastolatków to Marwan Kawasmeh i Amer Abu Eiszeh. Obaj są mieszkańcami Hebronu. Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły w nocy z poniedziałku na wtorek wysadziły w powietrze domy podejrzanych w Hebronie.
Przeprowadzono także bombardowania w Strefie Gazy.
Władze Izraela podkreślają związki poszukiwanych mężczyzn z Hamasem, jak jednak pisze Al-Monitor, palestyńskie służby winą za porwanie obarczają działający w Hebronie i okolicach klan Kawasmeh, który co prawda identyfikuje się z Hamasem, jednak znany jest również z tego, że ignoruje zalecenia przywódców organizacji i coraz bardziej wymyka się jakiejkolwiek kontroli.
Przywódca Hamasu: nie mam na ten temat żadnych informacji
Przywódca Hamasu Khaled Meshaal powtarzał wielokrotnie, że nie posiada żadnych informacji na temat tego, co stało się z nastolatkami. Władze Autonomii Palestyńskiej zaznaczały również, że są zszokowane, że do porwania doszło zaledwie dwa tygodnie po uformowaniu rządu jedności narodowej, w skład którego wchodzi umiarkowany Fatah oraz Hamas.
Szacuje się, że do klanu Kawasmeh należy 10 tys. osób. Co najmniej 15 jego członków zginęło w czasie drugiej intifady, dziewięciu w wyniku zamachów samobójczych skierowanych przeciwko Izraelowi. Po aresztowaniu lub śmierci któregoś z przywódców klanu, na jego miejsce wybierano jednego z braci czy kuzynów.
W ten sposób swoją pozycję zdobył też jeden z podejrzanych o porwanie nastolatków Marwan Kawasmeh, który umocnił swoje wpływy po aresztowaniu i skazaniu na dożywocie Imada Kawasmeha. Jak zauważa Al -Monitor, za każdym razem gdy Hamasowi udawało się uzgodnić z Izraelem zawieszenie broni, co najmniej jeden z członków klanu Kawasmeh planował lub usiłował przeprowadzić zamach samobójczy.
Podejrzani byli już wielokrotnie aresztowani
29-letni Kawasmeh po raz pierwszy został aresztowany w 2004r., a następnie co najmniej cztery kolejne razy. W czasie przesłuchania w 2010 r. przyznał, że należy do zbrojnego skrzydła Hamasu w rejonie Hebronu. Uczestniczy w obozach treningowych Hamasu i pomagał w rekrutacji nowych członków.
Drugi z poszukiwanych mężczyzn, 33-letni Abu Eiszeh po raz pierwszy został aresztowany w 2005r. i przebywał w więzieniu do 2006 r. Po wyjściu na wolność, w 2007 r. ponownie trafił za kratki.
Jego brat zginął w 2005 r. po tym, jak rzucił materiały wybuchowe w stronę izraelskiego patrolu, a ojciec również był kilkakrotnie aresztowany.
Zaginęli, gdy łapali autostop
Izraelskie wojsko od trzech tygodni poszukiwało na Zachodnim Brzegu nastolatków, którzy zaginęli 12 czerwca wieczorem. Dwóch 16-latków i 19-latek łapali autostop obok Gusz Ecjon, grupy osiedli żydowskich położonych między Betlejem a Hebronem. Wracali ze szkół talmudycznych i próbowali dotrzeć do Jerozolimy. Jeden z młodych mężczyzn miał też obywatelstwo amerykańskie.
Ciała nastolatków odnaleziono w poniedziałek, na północny na zachód od Hebronu.
Autor: kg//tka / Źródło: Al-Monitor, telegraph.co.uk