Katastrofa pociągu. Dwóch zabitych


Dwie osoby zginęły w zderzeniu dwóch pociągów na Uralu w pobliżu Czelabińska. Jak podało ministerstwo ds. nadzwyczajnych, katastrofa prawdopodobnie była spowodowana zepsutymi hamulcami. To kolejna z serii katastrof komunikacyjnych, które w ostatnich miesiącach nawiedziły Rosję.

Do wypadku doszło na górzystym i krętym odcinku szlaku biegnącego przez Ural. Jeden z pociągów wykoleił się i uderzył w drugi nadjeżdżający z naprzeciwka.

Z torów wypadło i uległo zniszczeniu około siedemdziesięciu wagonów z węglem. Dwóch zabitych obsługiwało jeden ze zniszczonych pociągów. W wyniku katastrofy zdewastowane zostało ponadto około 200 metrów torowiska.

Wypadek na Uralu to kolejna z serii katastrof transportowych, które miały miejsce w ostatnich miesiącach w Rosji. Od czerwca w tym kraju spadły trzy samoloty cywilne, dwa helikoptery i zatonął jeden statek wycieczkowy. We wszystkich wypadkach zginęło ponad 200 osób. Winą za taką czarną serię obarcza się gwałtownie starzejącą się infrastrukturę i pojazdy z okresu ZSRR połączone z notoryczną korupcją i lekceważeniem zasad bezpieczeństwa.

Źródło: Ria Novosti