W świecie tancerzy plotkowało się o tym, że Jekaterina Tichonowa może byc córką Władimira Putina - twierdzi Jacek Tarczyło, trener Rock'n'Rolla i znajomy młodej tancerki z parkietu. Dotychczas jednak takie sensacje wkładano między bajki, aż niezależny dziennikarz Oleg Kaszyn przeprowadził dziennikarskie śledztwo, sprawdził dokumenty i orzekł, że młodsza córka rosyjskiego prezydenta to właśnie Tichonowa. Materiał "Polski i Świata".
- Jekaterina Tichonowa urodziła się tego samego dnia, kiedy urodziła się córka Putina, ma tak samo na imię. Ojciec tej młodej kobiety rzeczywiście nazywa się Władimir - wyjaśnił Andrzej Zaucha, korespondent "Faktów" w Moskwie.
Nowe nazwisko - Tichonowa - pasuje z kolei do nazwiska babci Putinówny.
Tancerka przyjeżdża do Polski
Największym hobby Tichonowej jest akrobatyczny rock-and-roll, występowała nawet w Polsce na mistrzostwach tego tańca w kwietniu 2014 roku. Pamiętają ją instruktorzy z Zielonej Góry, bo także tam występowała i ćwiczyła. - Jest bardzo ambitną tancerką, bardzo chce być najlepsza. Goni wszystkich partnerów, trenerów - wspominał Tarczyło.
- Znamy partnera Jekateriny, Iwana - twierdzi z kolei Bartłomiej Kobylański, trener Rock'n'Rolla. - Jest bardzo pracowitym chłopakiem. To wymaga (treningu - red.) 6 razy w tygodniu p 2 godziny - dodaje..
Jak twierdzi Andriej Sołdatow, ekspert ds. służb specjalnych, wizyta Tichonowej w Polsce musiała być zapowiedziana i Rosjanie musieli o niej poinformować władze Polski. Kobieta musiała mieć także ochronę.
Autor: pk\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24