Zamaskowany napastnik zastrzelił w czwartek wieczorem prawosławnego duchownego, 34-letniego Daniła Sysojewa - poinformowali rosyjscy śledczy. Duchowny zginął w moskiewskiej cerkwi.
Sprawca, który działał w pojedynkę, wszedł do cerkwi, zapytał duchownego o imię, po czym zaczął strzelać z pistoletu - powiedział Anatolij Bagmiet z biura prokuratora generalnego. Sysojew został ranny głowę i klatkę piersiową, zmarł w drodze do szpitala. Ranny w strzelaninie został także dyrygent cerkiewnego chóru; mężczyzna przebywa w szpitalu.
Według niego, za zabójstwem stoją najpewniej motywy religijne. Rosyjskie agencje podały, że duchowny otrzymywał wcześniej e-maile z groźbami śmierci.
Znany z działalności misyjnej
Duchowny był dobrze znany z działalności misyjnej wśród młodych ludzi, których zachęcał, by pozostali w Cerkwi prawosławnej.
Źródło: PAP