Ludzie jedzący dużo czerwonego mięsa są bardziej zagrożeni kilkoma typami raka, a tym raka płuc i raka odbytnicy - mówi opublikowany w poniedziałek raport amerykańskich naukowców.
To pierwsze tak duże badania dotyczące związku pomiędzy jedzeniem mięsa a rakiem płuc. Dane uzyskane przez naukowców wskazują też, że mięsożercy mają większe ryzyko zachorowania na raka wątroby i przełyku. Czerwone mięso zwiększa też, zdaniem naukowców, szanse na wystąpienie raka trzustki.
- Zmniejszenie spożycia czerwonego mięsa i przetworów mięsnych może zmniejszyć częstość występowania raka w wielu obszarach - powiedziała doktor Amanda Cross i jej koledzy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Raka.
Badania przeprowadzono na 500 tys. ludzi w wieku 50-71 lat. Po ośmiu latach zdiagnozowano wśród nich 53,396 przypadków raka. - Istotne podwyższenie ryzyka było oczywiste jeśli chodzi o raka przełyku, odbytu, wątroby i płuc, gdy porównaliśmy osoby spożywające najwięcej, z tymi które spożywają najmniej czerwonego mięsa - stwierdzili naukowcy.
- Spożycie czerwonego mięsa nie jest powiązane z rakiem żołądka i pęcherza, białaczką, chłoniakiem i czerniakiem - dodali naukowcy. To chyba jedyna uspokajające informacje, jakie z raportu wynikają dla miłośników potraw mięsnych.
Źródło: Reuters, TVN24