Melamina nie daje o sobie zapomnieć. Kilka tygodni po wykryciu groźnej substancji w sprowadzanym z Chin proszku do pieczenia, zatrzymano ponad 1500 kartonów z chińskimi zatrutymi herbatnikami, przeznaczonych na eksport do Hongkongu i Singapuru. Cała partia została zniszczona.
Już wcześniej odbiorcy chińskich wypieków z Hongkongu i Singapuru sygnalizowali wykrycie niebezpiecznej substancji w sprowadzanych z prowincji Guangdong herbatnikach. Wyrywkowe kontrole wykazywały niebezpieczny poziom melaminy - podały media chińskie. Doprowadziły one do zatrzymania dużej partii skażonych tym środkiem herbatników.
Niebezpieczna dla zdrowia
Melamina stosowana jest w pestycydach oraz do produkcji plastiku, żywic syntetycznych oraz laminatów. Ze względu na wysoką zawartość azotu bywa stosowana do zawyżania zawartości białka w paszach dla zwierząt oraz produktach spożywczych produkowanych poniżej norm. Nie jest przyswajana przez organizm i spożywanie jej wywołuje problemy z nerkami.
Procesy w sprawie "afery melaminowej"
W Chinach rozpoczęły się procesy co najmniej 17 osób, oskarżonych o udział w aferze dotyczącej skażenia mleka melaminą. Wśród nich są przedstawiciele producentów i dystrybutorów, jak i przedstawiciele zakładów mleczarskich przerabiających skażone melaminą mleko. Jednocześnie władze chińskie zapowiedziały wypłatę odszkodowań ofiarom skażonego mleka.
Wysokie odszkodowania
W wyniku skażenia mleka melaminą zmarło w Chinach co najmniej sześć osób, a blisko 300 tysięcy ma problemy ze zdrowiem, w tym ponad 50 tys. dzieci. Wartość odszkodowania szacuje się na ok. 160 mln dolarów. Większość tej sumy ma pochodzić od koncernów mleczarskich - podaje dziennik "China Daily".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu