19 osób zginęło, a co najmniej 189 zostało rannych w wyniku wybuchu cysterny na autostradzie G15 niedaleko miasta Wenling w południowo-wschodnich Chinach. Zastępca burmistrza Zhu Minglian przekazał, że na miejsce eksplozji wysłano ponad 2600 ratowników.
Ciężarówka przewożąca skroplony gaz wybuchła w sobotę na autostradzie G15, która łączy miasta Shenyang i Haikou w prowincji Zhejiang - podała agencja informacyjna Xinhua. Jak pisze BBC, po wybuchu cysterna spadła z drogi na teren pobliskiej fabryki i doszło do drugiej eksplozji.
Siła wybuchu była tak duża, że położone niedaleko domy i warsztaty zostały poważnie uszkodzone lub zawaliły się.
Do katastrofy doszło niedaleko miasta Wenling. Zastępca burmistrza Zhu Minglian przekazał, że na miejsce eksplozji wysłano ponad 2600 ratowników. Dodał, że nadal trwają badania nad przyczyną wypadku.
Lokalne media, cytowane przez BBC, donoszą, że firma przewozowa, której własnością była cysterna, w przeszłości była 11 razy karana w związku z awariami dotyczącymi życia i zdrowia.
Państwowe media, na które powołuje się Reuters, poinformowały, że odpowiednia rządowa komisja przeprowadzi śledztwo w sprawie wybuchu cysterny. Komisja ta zaapelowała też do policji, by bardziej szczegółowo badała pojazdy przewożące niebezpieczne chemikalia.
Źródło: BBC, PAP, Reuters