- Myślę, że dla każdego Polaka ten czas, ten moment i ta uroczystość jest wydarzeniem na miarę tego, co zdarzyło się w październiku 1978 roku - mówi z TVN24 jeden z pielgrzymów, który jest już na pl. Świętego Piotra.
W Rzymie miejscach chętnie odwiedzanych przez turystów język polski można usłyszeć równie często jak włoski. - Byliśmy na beatyfikacji, jesteśmy teraz na kanonizacji - mówią turystki z Polski.
- Mieliśmy okazję być tą samą grupą na mszy pogrzebowej, później mszy beatyfikacyjnej, także jest to naturalna kolej rzeczy. Myślę, że dla każdego Polaka ten czas, ten moment i ta uroczystość jest wydarzeniem na miarę tego, co zdarzyło się w październiku 1978 roku - mówi w rozmowie z TVN24 inny pielgrzym, który jest już na pl. Świętego Piotra.
"To wyjątkowe wydarzenie"
Pielgrzymów z Polski przywiezie 1700 autokarów i 58 lotów czarterowych, ale doliczyć trzeba osoby, które jadą samodzielnie, m.in. samolotami rejsowymi i specjalnymi pociągami.
- Lecimy czarterem do Rzymu na kanonizację Jana Pawła II. Wszystko jest przygotowane, samolot czeka, na miejscu autokary, hotele przygotowane - tłumaczył duchowny, który wylatywał właśnie do Włoch. Ale niektórzy do Rzymu wybrali się nietypowymi środkami lokomocji, np. na motorach, rowerach albo pieszo. - To cud, że tu dotarłem - tłumaczył wbiegający na plac Świętego Piotra ultramaratończyk Piotr Kuryło.
- To jest wyjątkowe wydarzenie, bo nasz rodak błogosławiony Jan Paweł II zostanie kanonizowany, więc towarzyszyły nam dodatkowe emocje - opowiadała o swojej podróży motocyklistka.
Kanonizacja w kinach
Msza kanonizacyjna Jana Pawła II i Jana XXIII rozpocznie się w niedzielę o godz. 10. Diecezja rzymska spodziewa się przybycia 500 tys., może nawet 700 tys. uczestników. Organizatorzy przygotowani są nawet na milion osób.
Część włoskich kin podjęła decyzję, że wierni kanonizację papieży będą mogli oglądać za darmo.
Autor: nsz/kka / Źródło: tvn24