Policyjny weteran z Arizony zakończył swoją służbę w wyjątkowy sposób. Po 37 latach i 3 tygodniach pracy jako stróż prawa funkcjonariusz Mark Gilberg w emocjonalnej, ostatniej rozmowie z centralą pożegnał się ze współpracownikami. - Chciałem podziękować wszystkim za to co robili. To był dla mnie zaszczyt i przywilej. Wspaniała praca, wspaniała przygoda. To była cudowna jazda. Dziękuję - powiedział do radia w ostatnim zgłoszeniu. Ten poruszający moment nagrała jego córka.
Autor: momo / Źródło: CNN