Istnieje spore prawdopodobieństwo, że tarcza antyrakietowa powstanie... w Turcji. Oficjalnie rozmowy mają ruszyć w czasie kwietniowego szczytu NATO w Bukareszcie - podaje austriacki dziennik "Die Presse".
W sprawie budowy spornej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach nic nie jest jeszcze przesądzone - podaje "Die Presse". Według gazety, Stany Zjednoczone nadal poszukują kraju w Europie, gdzie mogłyby umieścić instalacje do obrony przede wszystkim przed Iranem. Powołuje się na Agencję Obrony Rakietowej, która forsuje umieszczenie tarczy w kraju położonym bliżej Iranu. Zdaniem specjalistów tej agencji, ulokowanie tarczy na terenie Turcji dało by jej większość skuteczność.
Polska nie zapewni bezpieczeństwa wszystkim sojusznikom
Obecnie Stany Zjednoczone nie planują nie planują negocjacji z innymi krajami. rood
W trosce o globalne bezpieczeństwo
Rood wydaje się być przekonany o tym, że tarcza powstanie. Po mocnych naciskach Rosji uzgodniono wymianę pewnych informacji z Moskwą, aby pokazać Rosjanom, że tarcza nie jest wstanie zwalczać rosyjskich rakiet. Ostatniej wizyty Condolizzy Rice i szefa Pentagonu Roberta Gates'a w Moskwie nie chciał komentować.
Podczas niedawnej wizyty Donalda Tuska w Waszyngtonie w rozmowie z George'm W. Bushem politycy wyjaśnili sobie ostatnie wątpliwości. Amerykański prezydent zapowiedział pomoc przy modernizacji polskich sił zbrojnych. Natomiast polski premier zadeklarował współpracę w trosce o globalne bezpieczeństwo.
Źródło: "Die Presse"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24