2 Polaków zginęło w katastrofie na Florydzie

 
Polacy lecieli Cessną 172mat. prasowe

Policja na Florydzie (USA) zidentyfikowała ciała dwóch Polaków, którzy zginęli w katastrofie lotniczej niedaleko wysp Stock Island i Key Heaven. Ich ciała wyłowiono z oceanu w piątek po południu.

Dwaj turyści z Polski rozbili się lecąc samolotem Cessna 172, który wynajęli z lotniska Tamiami kilka tygodni temu. Jak podała tamtejsza policja, samolot rozbił się w czwartek pomiędzy godziną 20.30 a 21.30 czasu lokalnego (piątek 2.30-3.30 czasu polskiego). Nie wiadomo jak dotąd, dokąd lecieli Polacy. Według doniesień policji, samolot spadł do morza krótko po starcie z lotniska Key West.

Polski konsulat został już poinformowany o katastrofie i teraz usiłuje skontaktować się z rodzinami ofiar. To była piąty wypadek lotniczy w Keys od września 2011, ale jak dotąd pierwszy, w którym zginęli ludzie.

Źródło: keysnet.com, nbcmiami.com

Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe