"Koniec świata" zaczyna przypominać karnawał. Do 21 grudnia - daty, jaką rzekomo opisali Majowie w swoich mitach wyznaczając koniec egzystencji życia na Ziemi, a może nawet całej Ziemi - coraz mniej czasu. Nic więc dziwnego, że nawet tak szanowane dzienniki jak "The Washington Post" dołączają do grona ostrzegających przed zagładą. Oto 12 wskazówek, jakie pozwolą ci przeżyć ostatnie chwile na Ziemi radośnie, a być może nawet sprawią, że ocalejesz.
12. Zaopatrz się w odpowiednie akcesoria. Rekomendowane są bunkry, ziemianki i wszelkiego rodzaju schrony, które najtaniej postawić własnym sumptem oraz race - oczywiście, by wezwać na ratunek obcych z Kosmosu, niektórzy na pewno będą obserwowali zagładę Ziemi. Czekając na ich przylot dobrze mieć pod ręką konserwy, gdy adrenalina już opadnie i zaczną nam "grać" kiszki.
11. Kup t-shirt wskazujący na to, że jesteś gotowy na zbliżający się Armaggedon, np. z hasłem: "Jestem gotowy na Armaggedon".
10. Powiedz o zbliżającym się końcu całej swojej rodzinie i przyjaciołom. Gdy stwierdzą, że świat jak do tej pory nigdy się nie skończył zauważ przytomnie, że przepowiedni zostało już niewiele, więc ta Majów MUSI być prawdziwa.
9. Złóż ofiarę z ludzi, by udobruchać starożytnych bogów. "The Washington Post" proponuje miliardera Donalda Trumpa.
8. Rzuć pracę i nie bój się podać powodu swojemu szefowi: "Świat się kończy: kto potrzebuje pracy?"
7. Przestań się kąpać. Kto ma teraz na to czas? Gdy zaczną cię wytykać znajomi, powiedz im, że będzie dobrze, jeżeli w ogóle przeżyją i będą mieli czym cię wąchać.
6. Zrób sobie tatuaż "Wierzę w koniec świata według Majów" i umieść go w jakimś dobrze wyeksponowanym miejscu, np. na twarzy.
5. Zadzwoń do Mitta Romneya. Przechodzi przez ciężki czas. Pociesz go. Sugestią dla Polaków byłby pewnie telefon do Waldemara Pawlaka.
4. Obejrzyj "Nędzników". Świat się kończy, ale to nie powód, by kariera Anne Hathaway cierpiała.
3. "Zapoluj" na kogoś atrakcyjnego, z kim nie dałbyś rady przeżyć całego życia i weź z nim/z nią ślub na trochę ponad tydzień.
2. Domagaj się w każdym miejscu publicznym, w każdej restauracji, autobusie, pociągu i każdym innym środku komunikacji zaprzestania puszczania świątecznych piosenek. Zostały ci minuty. Musisz się skupić, a "tra-la-la" nad uchem ci w tym nie pomoże. Może w zamian "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena?
1. Oddaj mi wszystkie swoje pieniądze. Od razu. Po co ci one? Prywatna własność wstrzymuje cię w duchowym odrodzeniu. Przeżyj katharsis w ostatnich dniach przed śmiercią i pozwól mi zrobić ten dobry uczynek i wyzwolić cię z okowów kapitalizmu. Kochaj, śmiej się, żyj!
Autor: adso/ja / Źródło: The Washington Post
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock