Im więcej złotych krążków zdobywa reprezentacja Chin w Pekinie, tym coraz głośniejsze są wokół nich kontrowersje. Ale żaden z ponad dwudziestu dotychczasowych triumfów chińskich sportowców w igrzyskach nie wzbudził takiego wzburzenia co czwartkowy złoty medal i rekord świata pływaczki Liu Zige.
Zwycięstwo Liu Zige, która przed igrzyskami zajmowała 16 miejsce w światowym rankingu, w finałowym wyścigu na 200 m motylkiem wywołał żywą dyskusję w gronie fachowców.
Niemal 4 sekundy w 2 tygodnie...
Progresja wyników chińskiej delfinistki z Szanghaju może budzić zdziwienie - od 1 kwietnia do 14 września młoda pływaczka poprawiła swój rekord życiowy na 200 m aż o 3,58 sekundy, doprowadzając go do rezultatu 2.04,18.
Francuska agencja AFP jako przykład otwartej krytyki przytacza wypowiedź trenera Otylii Jędrzejczak Pawła Słomińskiego, który uznał wynik uzyskany przez Liu Zige za "irracjonalny".
- Nie mogę sobie wytłumaczyć jak to się stało - mówił Słomiński - Liu Zige przyjechała przecież na igrzyska z czasem 2.08,08. Teraz czekam spokojnie jak będą ewaluować jej wyniki. Powinna wystartować poza Chinami, na przykład w mistrzostwach świata w Rzymie (2009 rok) - powiedział trener.
Niemożliwy postęp
Szósta w finale 200 m delfinem Aurore Mongel z Francji poprawiła się o trzy sekundy przez dwa ostatnie sezony, między 24 i 26 rokiem życia. W wieku 19 lat, a tyle ma Liu Zige, progresja wyników - zdaniem fachowców - nie jest tak szybka.
Ciężka praca?
- Trzy sekundy, to bardzo dużo. Ale w igrzyskach padło już 18 rekordów świata i nie mogę bezpodstawnie podejrzewać sportowców, którzy bardzo ciężko pracują - odpiera zarzuty prezydent międzynarodowej federacji pływackiej (FINA) Mustapha Larfaoui.
Chińczyków kontroluja przecież... Chińczycy
Chińskie władze sportowe, pragnąć zatrzeć wspomnienia z przeszłości, gdy doping stosowano za ich cichą aprobatą, bardzo surowo karzą takie przypadki. Przykładem może tu być dożywotnia dyskwalifikacja czołowego grzbiecisty - Ouyang Kunpenga. - Oni naprawdę robią spory wysiłek w tym kierunku, szczególnie od 2006 roku - uważa były szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Kanadyjczyk Dick Pound.
MKOL bada
Zbulwersowany, krążącymi w pływackim światku, podejrzeniami dotyczącymi Liu Zige, Mustapha Larfaoui zamknął dyskusję przypominając: - MKOl przeprowadza bardzo surowe i dokładne testy podczas igrzysk, poczekajmy na wyniki.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn