Wszystko zaczęło się w środę rano w jednej z nowosolskich cukierni. Mężczyzna nie chciał zapłacić za ciastko, a kiedy kasjerka wraz z klientem chcieli go zatrzymać, zagroził im nożem. Powiadomiono policję, która szybko namierzyła złodzieja.
Napastnik na widok mundurowych zaczął uciekać. Wtedy jeden z policjantów wysiadł z radiowozu i pobiegł za nim. Pościg trwał chwilę. Kiedy policjant dogonił uciekiniera, ten dźgnął go nożem w tył głowy. Kawałek ostrza utkwił w potylicy.
Młody sierżant został przewieziony do szpitala w Nowej Soli. Trafił na stół operacyjny - lekarze usunęli fragment noża z głowy. Życiu policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zarzuty i areszt
Sprawca trafił do aresztu. 25-latek, w przeszłości wielokrotnie notowany, mógł być pod wpływem narkotyków. To mają jeszcze potwierdzić badania.
W czwartek mężczyzna został przesłuchany przez prokuraturę. Postawiono mu dwa zarzuty: kradzieży rozbójniczej i czynnej napaści na policjanta z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale odmówił składania wyjaśnień. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował 25-latka na trzy miesiące.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Nowa Sól