Od poniedziałku strażnicy miejscy wspólnie z funkcjonariuszami drogówki będą mierzyć prędkość, z jaką poznańscy kierowcy poruszają się po ulicach miasta.

W poniedziałkowy poranek, od godz. 6.30 do 9.30, patrole pojawią się na ul. Naramowickiej, a na ul. Szelągowskiej w godzinach 10.30 -13.30.

Po południu będą mierzyć prędkość na ul. Złotowskiej - od 14.30 do 17.30 i na Dąbrowskiego w godz. 18.30 - 21.30.

Jak zapowiada policja, we wtorek nogę z gazu należy zdjąć przejeżdżając rano przez ul. Piłsudskiego i Zamenhofa, natomiast po południu przez ul. Szelągowską i Wyszyńskiego.

Patrole mają pojawić się także w środę, ale na razie nie określono ich miejsca.

Ostatniego dnia maja, tj. w czwartek, kontrole od rana odbywać się będą na ul. Lechickiej i Dąbrowskiego, po południu na ul. Baraniaka i Warszawskiej.

"Maksymalna ilość funkcjonariuszy"

- Rozpoczyna się trudny okres komunikacyjny. Wielu uczestników ruchu, w tym przede wszystkim motocyklistów, przekracza dozwoloną prędkość. Co roku robimy analizy, z których wynika, że właśnie na wskazanych ulicach kontrole są niezbędne. Angażujemy w akcję maksymalną ilość funkcjonariuszy oraz fotoradarów – mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.

– Przypominamy wszystkim kierowcom, że dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym w godz. 5 -23 to 50 km/h, chyba że znaki drogowe wskazują inaczej – dodaje.

Autor: aw//ec/mz / Źródło: TVN24 Poznań