Do wybuchu gazu doszło około godz. 13.30 w jednym z budynków przy ulicy Pocztowej w Zdunach pod Krotoszynem (woj. wielkopolskie). W domu wybuchł pożar.
- Poszedłem rąbać drzewo na podwórku i patrzę: dymi się! Straszny dym... Poleciałem i chciałem wejść do środka, ale nie dało rady. Paliła się kuchnia - lodówka i coś obok. Spytałem tylko, czy dzieci nie ma w środku. Usłyszałem, że wszyscy zostali już wyniesieni - mówi Krzysztof, mieszkaniec sąsiedniego budynku.
Ranne cztery osoby
Mieszkańcy zdołali wyjść z domu o własnych siłach nim strażacy dotarli na miejsce. W środku znajdowały się cztery osoby. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru i udzielili pomocy rannym przed przyjazdem karetki.
- Jedna osoba z poparzeniami trafiła do szpitala w Krotoszynie, a matka z dwójką dzieci na oddział pediatryczny - podaje Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta krotoszyńskiej straży pożarnej.
Matce z dwójką dzieci na szczęście nic poważnego się nie stało. - Trwają prace strażaków i ekipy dochodzeniowo-śledczej krotoszyńskiej policji, które maja za zadanie ustalenie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia - kończy Niciejewski.
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań