Uciekali przed policjantami, wjechali na plażę pełną ludzi

- Przez Sławę może przejechać nietrzeźwy kierowca - taką informację otrzymali tamtejsi policjanci.

I rzeczywiście. Funkcjonariusze zauważyli kabriolet, którego kierowca nagle przyspieszył na ich widok.

- Policjanci zawrócili za kierowcą, a po chwili zostali zatrzymani przez kobietę. Ta przekazała, że wyprzedzający ją przed chwilą kabriolet uszkodził jej lusterko. To utwierdziło policjantów w przekonaniu, że BMW należy jak najszybciej zatrzymać do kontroli - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji.

Kierowca BMW nie zamierzał się zatrzymać, więc policjanci ruszyli za nim w pościg. Chwilę później kabriolet wjechał na plażę w Tarnowie Jeziernym.

Według relacji świadków, wjechał tam z dużą prędkością i zatrzymał się przed plażowiczami. Z BMW wysiedli mężczyźni, którzy próbowali ukryć się wśród kilkudziesięciu innych osób. Bezskutecznie.

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, ustalili, że autem podróżowało czterech mężczyzn w wieku 21-26 lat. Jeden z nich leżał na siedzeniu w aucie, drugi próbował się oddalić, pozostałych dwóch stało przy pomoście.

- Ustaleni przez policjantów mężczyźni byli nietrzeźwi, w organizmie mieli od dwóch do ponad trzech promili. Zaprzeczali, by przyjechali na plażę BMW. Twierdzili także, że się nie znają. Funkcjonariusze znaleźli przy jednym z nich kluczyki od auta. Rozmawiali także ze świadkami - dodaje Jaroszewicz.

Teraz funkcjonariusze ustalają, który z mężczyzn kierował pojazdem. Wówczas zdecydują o postawieniu zarzutów. Niewykluczone, że osoba ta odpowie nie tylko za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, ale też za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/gp / Źródło: tvn24