30 osób straciło dach nad głową w wyniku pożaru, jaki wybuchł w sobotę po południu w Janowcu Wielkopolskim (woj. kujawsko-pomorskie). Dom wielorodzinny nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Władze gminy szukają dla nich lokali zastępczych.

Pożar wybuchł około godz. 16 w budynku przy ul. Gnieźnieńskiej. Na miejsce wysłano 9 zastępów straży pożarnej. W ogniu stanęła drewniana konstrukcja dachu. Choć strażacy błyskawicznie pojawili się na miejscu, ogień po łatwopalnych materiałach rozprzestrzeniał się błyskawicznie.

5 rodzin bez dachu nad głową

- Zaczął się palić dach z prawej strony. W promieniu 100 metrów nic nie było widać - mówi jeden z mieszkańców ulicy.

- Dymówa była taka, że nie można było podejść i zobaczyć czy ktoś jeszcze nie został przypadkiem w domu. Na szczęście nikogo nie było w środku - mówi jeden z pogorzelców.

W wyniku pożaru całkowitemu zawaleniu uległa konstrukcja dachu. - Nadzór budowlany zakazał użytkowania budynku. Prawdopodobnie przyczyną pożaru była awaria instalacji elektrycznej - informuje mł. kpt. Mirosław Wrzesiński ze straży pożarnej w Żninie.

Dach nad głową straciło 5 rodzin. Mieszkańcy budynku spędzili noc u swoich rodzin i przyjaciół. Władze gminy zdeklarowały pomoc w znalezieniu lokalu zastępczego, gdyby któraś z rodzin tego potrzebowała. - Tym, którzy nie będą mieli gdzie się podziać, musimy zapewnić lokale zastępcze. To dla nas najważniejsze - mówi Maciej Sobczak, burmistrz Janowca Wielkopolskiego.

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań