Utworzony w 1975 r. rezerwat w okresie wiosny robi na turystach ogromne wrażenie.

- Morze białych kwiatów. Pierwszy raz coś takiego widzę. To bardzo wdzięczny temat na zdjęcia pokazujące zmianę pory roku – tłumaczy Robert Kosmowski, fotograf.

Kilka hektarów kwiatów

Możliwość zwiedzania Śnieżycowego Jaru jest wspaniałą odmianą dla wszystkich, którzy zmęczeni zimą oczekiwali na prawdziwe oznaki wiosny.

- W okolicy Murowanej Gośliny, Starczanowa i Uchorowa, kwitnie kilka hektarów białego dywanu. Coś fantastycznego! Jak tylko jest słońce, to szczególnie tu kwiaty chcą się pokazać. Jest to coś przepięknego i pobudzającego po zimowym śniegu - mówi Tomasz Łęcki, burmistrz Murowanej Gośliny.

Zima opóźniła rozkwit

Rozkwit śnieżycy wiosennej normalnie przypada na przełom lutego i marca. Przedłużająca się w tym roku zima spowodowała, że rezerwat na oglądanie białego dywanu zaprasza dopiero w ten weekend.

- Prawie co tydzień zaglądam tu na rowerze i sprawdzam jak wygląda sytuacja. Jeszcze tydzień była tu gruba warstwa śniegu. Ciepło i trochę deszczu spowodowało, że śnieżyca rozkwitła szybko, ale pewnie nie na długo – mówi Tomasz Łęcki, burmistrz Murowanej Gośliny.

Autor: AB//ec / Źródło: TVN 24 Poznań