Artur W., były piłkarz reprezentacji Polski i Lecha Poznań niewinny. Sąd zmienił wyrok

Sąd stwierdził, że Artur W. nie miał na celu pokrzywdzenia wierzycieli firmy swojego ojca. Utrzymał jednak w mocy wyrok skazujący Wiesława W. i jego wspólniczkę Agnieszkę G., uznając, że apelacje nie zasługują na uwzględnienie w zakresie postawionych zarzutów.

Ojciec byłego piłkarza został skazany na karę łączną dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 2 tys. zł grzywny. Agnieszka G. została skazana na karę jednego roku i sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 2,5 tys. zł grzywny.

Wyrok jest prawomocny. Oskarżeni nie stawili się na jego ogłoszeniu.

W lipcu 2013 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał oskarżonych winnymi i skazał ich na kary od roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu oraz kary grzywny. Artur W. został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Wyrok zaskarżyli obrońcy, prokuratura i oskarżyciele posiłkowi.

Sąd uznał wówczas, że Wiesław W. jako wspólnik firmy znajdującej się w położeniu grożącym niewypłacalnością i upadłością zbył na rzecz syna Artura W. i jego żony majątek spółki. Wcześniej sportowiec pożyczył zadłużonej spółce ponad 2,5 mln zł. Według sądu Wiesław W. "nie mogąc zabezpieczyć wszystkich wierzycieli spółki, zaspokoił tylko jednego z nich".

Obrońcy wnosili o uniewinnienie skazanych lub o uchylenie wyroku. Według prokuratury w wyroku sądu pierwszej instancji zabrakło zakazu prowadzenia działalności gospodarczej dla Wiesława W. Oskarżyciele posiłkowi wskazali, że w pierwszym wyroku zabrakło rozstrzygnięcia odnośnie obowiązku naprawienia szkody.

37-letni obecnie Artur W. rozegrał 17 meczów w reprezentacji Polski, zdobywając cztery gole. Ostatni raz w drużynie narodowej wystąpił w lutym 2008 roku. Grał w Lechu Poznań, Widzewie Łódź, Arminii Bielefeld oraz Hercie Berlin. Karierę sportową zakończył w 2012 roku.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań/PAP