Tylko przez wakacje w poznańskim schronisku przybyło ponad 80 psów i ponad 100 kotów. - Zdecydowana większość to zwierzęta odłowione z ulicy przez osoby prywatne lub straż miejską - mówi jedna z opiekunek czworonogów. Pracownicy przypominają: "zwierzę ze schroniska kocha mocniej" i ponownie zachęcają do adopcji.
- W ciągu dwóch miesięcy, lipca i sierpnia, trafiło do nas około 145 psów, ale odebranych przez właścicieli zostało tylko 60. Do schroniska trafiło też około 160 kotów, a odebranych zostało 19, więc różnica jest znaczna - tłumaczy Małgorzata Lamperska ze schroniska dla zwierząt w Poznaniu.
Scenariuszy przyjazdu zwierząt do schroniska jest kilka.
Najmniej skomplikowany, a zarazem najbardziej okrutny jest taki, że właściciele po prostu zostawiają swoje psy i koty na ulicach, w lasach, ale też mieszkaniach.
Pracownicy schroniska przytaczają tegoroczny przykład z ulicy Głównej w Poznaniu: właściciele wyjechali na wakacje, a dwa psy zostawili na swojej posesji, jednego zamykając w mieszkaniu. Interweniowała straż miejska, zwierzaki odebrano z wakacyjnego "więzienia".
Czasem ucieka pies, czasem właściciel
- Zdecydowana większość zwierząt, które do nas trafiają to te odłowione przez osoby prywatne lub straż miejską. Oczywiście zdarzają się bardziej przykre, nazwijmy to "spektakularne" sytuacje, ale to nie jest tak, że wszystkie te psy były przywiązane do drzewa. Zwykle chodzi to psiaki znalezione na ulicy - mówi jedna z opiekunek zwierząt w schronisku.
Jak mówi, zdarza się też, że pies sam ucieka, bo trafia w nowe środowisko. Dzieje się tak w przypadku, kiedy zostaje pod opieką przyjaciół czy rodziny. Szuka ucieczki, bo jest nieprzyzwyczajony do nowego miejsca i warunków.
Skąd z kolei wzrost liczby kotów? Jest ich więcej również dlatego, że wiosna i lato to okres, w którym najczęściej rodzą się nowe młode.
Władze schroniska w Poznaniu zachęcają do zapoznania się z pupilami na ich stronie internetowej, przypominającej "zwierzęcego Facebooka": każdy z nich ma założony swój osobny profil ze zdjęciem i opisem charakteru i upodobań.
Autor: ww/gp / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Schronisko dla zwierząt w Poznaniu