Na zbiegu ulic Królowej Jadwigi z Drogą Dębińską i Garbarami w Poznaniu wykoleił się tramwaj jadący w kierunku centrum. Choć w środku byli pasażerowie, nic nikomu się nie stało. Skrzyżowanie przez półtorej godziny było zablokowane.

Do wykolejenia tramwaju linii 27 jadącego w kierunku ulicy Strzeleckiej doszło przed godz. 9. Tył tramwaju skręcającego w lewo wypadł z torów i przewrócił sygnalizator.

Zablokował ruch

Koła tramwaju obróciły się o 90 stopni, sam tramwaj stał na środku skrzyżowania i blokował przejazd aut. Choć jechali nim pasażerowie, na szczęście nie ma osób poszkodowanych.

- W wyniku wykolejenia tramwaju nic nikomu się nie stało, występują jednak poważne utrudnienia - mówił około godz. 10 dyżurny nadzoru ruchu MPK.

Musieli wyłączyć prąd

Na czas akcji ustawiania tramwaju na tory, wyłączono napięcie w trakcji na całym skrzyżowaniu. - Uruchomiliśmy komunikację zastępczą - informował dyżurny nadzoru ruchu MPK.

Autobusy "za tramwaj" kursowały na trasie Rondo Rataje - Dworzec Zachodni. Tramwaje przez półtorej godziny nie kursowały ulicami Królowej Jadwigi od Górnej Wildy aż do mostu Królowej Jadwigi, Krzywoustego oraz Strzelecką. Większość tramwajów skierowano objazdem przez most św. Rocha.

Ruch wznowiono ok. godz. 10:15.

Autor: FC/sk / Źródło: TVN 24 Poznań