Pokonał raka, przemierza Australię. Życiowa podróż Joachima

W 2010 roku zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Po usunięciu guza, Joachim stał się częściowo sparaliżowany. Wydawało się, że do końca życia będzie poruszał się na wózku inwalidzkim. Stało się jednak inaczej - dziś 22-latek przemierza na rowerze Australię. Podróż życia jest dla niego jednocześnie formą rehabilitacji .

- Joachim często przypomina sobie, że jeszcze trzy lata temu leżał w szpitalnym łóżku i wpatrywał się w sufit. Dziś robi coś, co wtedy było tylko marzeniem – mówi TVN24.pl koordynator wyprawy Joachima – Łukasz Wysocki.

Pogoda dokuczała, zwłaszcza w południe

Największym problemem dla drużyny Joachima jest pogoda. Uczestnicy wyprawy byli świadomi upałów jakie panują w Australii o tej porze roku. Praktyka pokazała jednak, że nie wszystko da się zaplanować i przewidzieć. Temperatura była tak wysoka, że plany trzeba było zweryfikować - dni okazały się zbyt upalne na kontynuowanie podróży. - Początkowo wszyscy wstawali około 4 rano aby przejechać kilkanaście kilometrów i przeczekać najwyższe temperatury – dodaje Wysocki.

Dużym problemem okazały się również opony, jakie posiadają na rowerach. Sprawdzające się w naszych warunkach polskie opony, okazały się zbyt słabe na australijskie kolce i trawy i trzeba było je wymieniać.

Dookoła Australii

Wyprawa Joachima nie przemknęła w Australii niezauważona. Kciuki za 22-latka trzymają mieszkający na antypodach Polacy. Polonia z Sydney chce się z nim spotkać w okolicach Bożego Narodzenia. – Na pewno będzie to miły akcent podróży – mówi Wysocki.

Joachim w podróż wyruszył z ojcem, rehabilitantką i wolontariuszem, dziennie przejeżdżają około 80 kilometrów. Wyprawa startowała z Darwin w północnej części kontynentu, celem jest Perth na południowo-wschodnim wybrzeżu, gdzie zamierzają dotrzeć poprzez zachodnie i południowe granice wyspy. Podróż ma się zakończyć 28 marca.

Autor: mm/fc//ec / Źródło: TVN24 Poznań