Remontowali wieżę kościoła, znaleźli kapsułę czasu sprzed 132 lat. "To był wzruszający moment"

Kapsułę czasu odnaleziono przy okazji remontu wieży kościoła. - To pierwszy etap renowacji całej świątyni. Na wieży pod krzyżem znajduje się miedziana kula. Liczyliśmy, że coś tam będzie, to bowiem miejsce, gdzie często umieszczana jest kapsuła czasu - mówi ks. Zbigniew Urny, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Obornikach.

Po wyjęciu pojemnika z wieży, kapsuła przeleżała jeszcze kilka dni. - Zwołałem radę parafialną i podczas zebrania otworzyłem kapsułę. Było wielkie poruszenie - mówi ks. Urny.

W środku były dokumenty dotyczące kościoła oraz cztery gazety z 31 maja 1883 r. - To gazety z dnia, kiedy krzyż wstawiono na wieżę. Pismo z kolei wyjaśniło nam kto był budowniczym i jaka była historia kościoła. Osoby, które je sporządzały, znalazły bowiem dwa wcześniejsze pisma i na tej podstawie sporządzili to, które odczytaliśmy - mówi ks. Urny.

Z pisma dowiadujemy się m.in., że kościół wybudowano w 1767 r. a następnie uległ zniszczeniu i odbudowywano go w 1832 r. Dopiero 51 lat później stawiano wieżę z krzyżem.

Na puszce, w której odnaleziono dokumenty sprzed blisko 150 lat, znajdowały się wyryte napisy "Grozmann" i "Kloss". - Z pisma dowiedzieliśmy się, że Kloss był blacharzem i robił blachę na wieżę, z kolei Grozmann był budowniczym, który odpowiadał za powstanie wieży - wyjaśnia proboszcz.

Teraz proboszcz powołał zespół, który zajmie się przygotowaniem dokumentów do nowej kapsuły. - Jeszcze w trakcie zebrania rady parafialnej poprosiłem dyrektorce szkoły, która jest historykiem, żebyśmy wspólnie, pod jej przewodnictwem przygotowali takie pismo dla kolejnych pokoleń oraz zebrali stosowne dokumenty, które umieścimy teraz w kapsule czasu - kończy ks. Urny.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań