"Nie musisz uciekać z Poznania na Euro"

O najbardziej zmęczonych Euro, jeszcze przed jego rozpoczęciem, mieszkańców miasta zadbało m.in.: poznańskie środowisko teatralne.

Tatr Nowy w każdy piątek i sobotę zaprasza do Zaułka bez Futbolu. W weekendowe wieczory przed wejściem na Drugą Scenę, w Zaułku Krystyny Feldman wystawione będą stoliczki i każdy będzie mógł wypić kawę czy drinka. O 20:30 aktor Mariusz Puchalski będzie występował z 40 minutowym stand-upem. Oprócz tego w te dni zamiennie na deskach teatru będą wystawiane dwa spektakle muzyczne: Sinatra i Moja PIAF. - Nie chodzi nam o to żeby walczyć z piłką nożną, bo z góry bylibyśmy przegrani. Chodzi o stworzenie alternatywy. Na pl. Wolności będzie Strefa kibica, a w Zaułku Krystyna Feldman, strefa nie-kibica. – mówi Andrzej Hamerski, Impressario Teatru Nowego.

Strefa wolna od Euro powstanie również w Moim Teatrze przy ul. Gorczyczewskiego. Od 12 czerwca specjalny program ze spektaklami i koncertami, codziennie oprócz poniedziałków. - Nie mamy nic przeciwko piłce. Sam oglądam czasami mecze, ale chcemy dać odpór tej zmasowanej propagandzie miasta, dotyczącej turnieju - tłumaczy Marek Zgaiński, dyrektor artystyczny Mojego Teatru.

W Muzeum Narodowym od 2 czerwca można oglądać wystawę malarstwa włoskiego, Tycjan-Veronese-Tepolo. W środku na pewno odpoczniemy od meczy. Żeby jednak się tam dostać, trzeba będzie się przedrzeć przez strefę kibica, która rozciąga się wzdłuż budynku.

Miejsca dobrze znane Poznaniakom, takie jak zoo, Termy Maltańskie, Kompleks wokół Jeziora Malta, będą działały bez zmian.

- Jest bardzo dużo wydarzeń niepiłkarskich w mieście. Od Euro 2012 nie da się uciec, bo motywy footballowy będą się przewijać. Tak jest np. z Jarmarkiem Świętojańskim od 9 do 24 czerwca. Jarmark odbywa się od lat, ale w tym roku z okazji turnieju, przenosimy go ze Starego Rynku w koryto Warty - podsumowuje Łukasz Goździor z urzędu miasta.

Autor: AB/par//mz / Źródło: TVN24 Poznań