Matka i córka zamordowane? Ciała znalazł sąsiad

Rzeczniczka poznańskiej prokuratury okręgowej Magdalena Mazur-Prus poinformowała, że na ciałach obu kobiet biegły stwierdził rany kłute. Policję powiadomił sąsiad, który znalazł zwłoki.

- W domu mieszkały cztery osoby: małżeństwo wraz z córką i jej mężem. Starszy mężczyzna poprosił sąsiadów o wizytę w jego domu, gdy nie mógł się dodzwonić do rodziny. Sąsiad po wejściu do domu zobaczył jedno z ciał - poinformowała Mazur-Prus. Jak dodała, więcej na temat przyczyn śmierci obu kobiet będzie można powiedzieć po zaplanowanej na piątek sekcji zwłok.

Jak poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, do tej pory nikt nie został w tej sprawie zatrzymany.

- Od wczoraj w miejscu zbrodni nieprzerwanie pracuje grupa operacyjna. Jednocześnie ustalamy co to była za rodzina i z jakimi ludźmi ofiary miały kontakt w ostatnim czasie - powiedział Borowiak.

- Na miejscu cały czas pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady. Poszukiwany do przesłuchania jest też mąż młodszej kobiety, o którym wiemy, że jest zatrudniony za granicą. Nie możemy się z nim skontaktować - dodała Mazur-Prus.

- Nie mieszka tu, rzadko kiedy go widziałem. Tylko praktycznie 4 miesiące jak ślub wzięli, a potem sporadycznie przyjeżdżał - mówi jeden z pobliskich sąsiadów. - Szaleniec mógł to tylko zrobić, bo człowiek rozsądny, raczej nie - gorzko dodaje.

Jak informuje Łukasz Wójcik, reporter TVN24, prokuratura zna już dane mężczyzny, jak i jego aktualne miejsce zamieszkania.

Więcej informacji prokuratura ma przekazać w czwartek, a już na piątek zaplanowana została sekcja zwłok kobiet, która potwierdzi przyczynę zgonu.

Śledczy nie informują na temat prawdopodobnego motywu zabójstwa. Nie wiadomo też, czy z mieszkania coś zginęło.

Do podwójnego morderstwa doszło w Rogoźnie w woj. wielkopolskim :

Autor: kk/ib / Źródło: PAP/TVN24 Poznań