CBŚ zatrzymało podejrzanych o handel bronią

Akcja CBŚ, w której w sumie zatrzymano siedem osób, przeprowadzona była w pierwszych dniach października, jednak policja poinformowała o niej dopiero teraz.

Sprawa związana jest z napadem na stację paliw w Górze (woj. dolnośląskie) w grudniu 2011 roku. Wówczas bandyci otworzyli ogień do policjantów.

- Okazało się, że za tym napadem stoją mieszkańcy Wielkopolski, dwóch mieszkańców miejscowości Bielewa i dwóch ze Śremu. Podczas zatrzymania zabezpieczono przy nich pistolet, z którego ostrzeliwano ścigających ich policjantów - podał Dawid Marciniak z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Pistolet był tropem wiodącym do kolejnych podejrzanych.

- Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną i korupcją Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, a do akcji wkroczyło CBŚ. To właśnie na podstawie pistoletu śledczym udało się dotrzeć do grupy osób powiązanych ze sobą przestępczą działalnością. Poza zatrzymanymi w sprawie napadu i strzelaniny w Górze pozostali to w większości mieszkańcy Poznania, Kościana i Grodziska Wielkopolskiego - wyjaśnia.

Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu na podstawie materiałów dowodowych wydała postanowienie o zatrzymaniu podejrzanych. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego jednocześnie wkroczyli do mieszkań wszystkich podejrzanych.

- Wśród zatrzymanych dwóch zajmowało się handlem bronią. Poza nimi 5 osób zamieszanych było w handel narkotykami oraz włamania - mówi Marciniak.

Za handel bronią grozi kara do 10 lat więzienia, a za handel narkotykami do lat 8.

Łącznie w całej sprawie za różne przestępstwa zatrzymano 11 osób. Na podstawie zebranych przez policjantów CBŚ materiałów dowodowych prokuratura złożyła do sądu wniosek o aresztowanie. Sąd w stosunku do 7 podejrzanych decyzję taką podjął i aktualnie te osoby przebywają w aresztach śledczych.

O zatrzymaniu poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu:

Autor: ib/par / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP