W nocy w Poznaniu na dwóch wiaduktach kolejowych ktoś rozwiesił banery z hasłem "Boże chroń Konstytucję". Od akcji odcinają się członkowie poznańskiego Komitetu Obrony Demokracji, którzy jednak zgadzają się z tymi słowami. - Znaleźli się obywatele, którzy nie mają już złudzeń co do osoby Prezydenta RP i dlatego postanowili się odwołać do najwyższej instancji - komentuje Tomasz Adamiec, rzecznik prasowy KOD Wielkopolska.
Banery pojawiły się na dwóch wiaduktach kolejowych w Poznaniu - nad Hetmańską od strony Łazarza i nad ulicą Niestachowską na Jeżycach.
Ten pierwszy wisiał jeszcze rano, ale przed godziną 8 już go tam nie było. Nadal wisi ten drugi.
Na obu jest to samo hasło "Boże chroń Konstytucję", które nawiązuje do słów hymnu Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej - "Boże chroń Królową".
"Andrzej Duda niestety rozmija się ze słowami"
O banerach poinformował wielkopolski Komitet Obrony Demokracji, jednak zastrzegł, że to nie jest to akcja jego członków.
- Prezydent RP Andrzej Duda już od dawna sobie z tym nie radzi. Przypomnijmy, że w dniu swojego zaprzysiężenia 06.08.2015 roku obecny Prezydent RP zgodnie z rotą przysięgi stwierdził: "Obejmując z woli narodu urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji (...) Tak mi dopomóż Bóg." Tymczasem od początku prezydentury Andrzej Duda niestety rozmija się ze słowami - tłumaczy Tomasz Adamiec, rzecznik prasowy KOD Wielkopolska.
Jak dodaje, nie wie, kto rozwiesił transparenty. - Wszystko wskazuje jednak na to, że znaleźli się obywatele, którzy nie mają już złudzeń co do osoby Prezydenta RP i dlatego postanowili się odwołać do najwyższej instancji - kończy Adamiec.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań