- Uważam, że w ciągu tych 20 lat zmieniło się prawie wszystko, ale na korzyść a nie niekorzyść, jeśli chodzi o interesy obu narodów - powiedział w programie "Horyzont" prof. Władysław Bartoszewski, komentując 20. rocznicę podpisanie polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Bartoszewski podkreślił, że dziś Polska jest w zupełnie innej sytuacji i mamy więcej praw w Europie. - Jesteśmy w rodzinie teraz - powiedział Bartoszewski.
Jak podkreślił Bartoszewski, przez 20 lat Polska znalazła się najpierw w NATO, a potem w Unii Europejskiej i teraz jest krajem, z którym trzeba się liczyć. - W tej chwili my jesteśmy w całkiem innej sytuacji. Jesteśmy w rodzinie, a rodzina to nie znaczy pełna harmonia. Rodzina to nie znaczy ze wszyscy myślą identycznie. Ale to jest rodzina - powiedział Bartoszewski.
Jego zdaniem wraz ze zmianami w Europie zmieniają się też relacje Niemiec z innymi krajami. - Niemcy widzą nie tylko szansę na ekspansję na rynki wschodnie. Ale ważne jest, że w tej chwili jako kraj my mamy inny głos do zabrania i inne prawa. Mamy coś do powiedzenia i mamy o czym z nimi rozmawiać. W sprawie bezpieczeństwa energetycznego, żywnościowego, zdrowotnego i ekologicznego - zauważył profesor.
Idziemy do przodu
Zdaniem Bartoszewskiego wraz ze zmianami w Europie zmienia się także Polska - jej polityka zagraniczna i sposób rozmowy z sąsiadami. - Polska wykorzystuje swoje możliwości z uśmiechniętą twarzą i na prawach poczucia równych z równymi. A nie zakompleksiona, ze skrzywiona twarzą z grymasami i pretensjami. Grymasami nic się nie osiągnie w dyplomacji i polityce zagranicznej - zaznaczył.
Źródło: tvn24