Jacek K., podejrzany o udział w porwaniu Krzysztofa Olewnika pozostanie w areszcie przez kolejne trzy miesiące. Zdecydował o tym Sąd Apelacyjny w Warszawie, który zmienił wcześniejsze postanowienie płockiego Sądu Okręgowego.
Jacek K. przebywa w areszcie od 11 lutego, gdzie trafił na trzy miesiące po decyzji Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, utrzymanej następnie w mocy przez gdański Sąd Okręgowy po zażaleniu obrońców. 4 maja płocki sąd odmówił jednak przedłużenia aresztu. Jego decyzję właśnie zmienił sąd warszawski.
Obrońca Jacka K. mecenas Jarosław Pardyka powiedział, że nie zgadza się z decyzją warszawskiego sądu. - Nie komentuje się wyroków sądowych. Takie jest rozstrzygnięcie i koniec. Mogę powiedzieć, że ja się z nim wewnętrznie nie zgadzam, natomiast muszę je respektować – oświadczył Pardyka.
Od lutego z kratkami
Jacek K. został zatrzymany i aresztowany w lutym na wniosek gdańskiego biura Prokuratury Krajowej (od 1 kwietnia włączono je do gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej). Prokuratorzy z tej jednostki prowadzą śledztwo dotyczące nieprawidłowości w postępowaniu organów ścigania związanym z porwaniem Krzysztofa Olewnika. Śledczy badają też wątek ewentualnych nieustalonych do tej pory sprawców uprowadzenia i zabójstwa biznesmena. Po zatrzymaniu prokuratura przedstawiła Jackowi. K. zarzuty udziału w grupie przestępczej planującej porwanie Krzysztofa Olewnika oraz współudziału w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu.
Przyjaciel Jacek?
K. był wspólnikiem Krzysztofa Olewnika. Był na przyjęciu w jego domu, w noc przed uprowadzeniem - z 26 na 27 października 2001 r. K. zjawił się też pierwszy na miejscu po porwaniu. Sprawcy zażądali okupu. W lipcu 2003 r. rodzina zapłaciła 300 tys. euro, jednak uprowadzony nie został uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy, został zamordowany.
Zabójcy skazani
Proces w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika toczył się od października 2007 do marca 2008 r. Sąd Okręgowy w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika - na kary dożywotniego więzienia. Na ławie oskarżonych znalazło się w sumie 11 osób, ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił.
Samobójstwa w więzieniu
Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwa. W olsztyńskim areszcie w czerwcu 2007 r. w celi powiesił się Wojciech Franiewski, któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni. Po ogłoszeniu wyroku przez płocki sąd, na początku kwietnia 2008 r. w podobny sposób w płockim zakładzie karnym popełnił samobójstwo Kościuk. W styczniu 2009 r. w celi płockiego Zakładu Karnego znaleziono powieszonego Pazika.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24